Po
godzinie siedziałam już w samolocie i zastanawiałam nad tym czy
aby na pewno dobrze robię. Wiedziałam, że moją decyzją nie daję
żadnej szansy Wojtkowi na naprawienie naszych relacji, ale nie
myślę teraz o tym. Na razie chcę skupić się na sobie, na moich
potrzebach, może po sezonie wrócę do Bełchatowa i porozmawiam na
spokojnie z Wojtkiem. Lot minął mi całkiem przyjemnie obok mnie
usiadła całkiem miła dziewczyna. Okazało się, że tak jak ja
leci do Trentino. Przegadałyśmy całą drogę. Rozmawiało nam się
tak dobrze, że postanowiłyśmy utrzymywać kontakt we Włoszech.
Wymieniłyśmy się numerami telefonów i pożegnałyśmy bo po Martę
przyjechał jej chłopak, który jest Polakiem, ale od urodzenia
mieszka we Włoszech. Po chwili zauważyłam całkiem przystojnego
chłopaka trzymającego w rękach kartkę z moim imieniem i
nazwiskiem. Podeszłam niepewnie do niego.
-Cześć,
chyba czekasz na mnie.
-Cześć,
jeżeli jesteś Weroniką to tak – tak słodko wymówił moje imię.
-Tak
to ja.
-Sebastian,
Facundo strasznie dużo mi o tobie opowiadał, ale nie mówił, że
jesteś aż tak ładna.
-Nie
przesadzaj.
-Wcale
nie przesadzam, wyglądasz obłędnie.
-Załatwiłeś
mi może jakieś mieszkanie?
-Hmm,
no wiesz nie udało mi się niczego załatwić, ale możesz
zamieszkać ze mną. To żaden problem naprawdę.
-Nie
chcę ci się narzucać.
-Nie
narzucasz się, zresztą przyjaciele Facu są również moimi
przyjaciółmi.
-Skoro
tak stawiasz sprawę to ok, zamieszkam z tobą.
-No
to jedziemy do domu.
Chciałam
wziąć moją walizkę, ale Sebastian mi na to nie pozwolił i po
chwili niósł już moje bagaże.
-Nie
będzie ci za ciężko?
-Przestań,
na treningach siłowych nie takie ciężary się podnosi.
-W
ogóle jak przedstawia się sytuacja z moim klubem?
-W
każdym momencie możesz zacząć treningi, toje papiery są
dostarczone, trener był zachwycony kiedy zobaczył filmiki ze
spotkań twojej drużyny. Swoją drogą muszę ci powiedzieć, że
jesteś świetna, naprawdę grasz genialnie.
-Bez
przesady dużo dziewczyn gra tak samo jak ja.
-Czuję,
że nie wierzysz w siebie. Musisz uwierzyć, że jesteś najlepsza bo
inaczej zawsze znajdzie się ktoś kto wmówi ci, że jesteś słaba,
a ty od razu się załamiesz. Naprawdę jesteś genialna, uwierz w
to.
zdjęcie
z tumblra :)
Michał
Winiarski kapitanem reprezentacji! Stefan dokonał moim zdaniem
najlepszego wyboru.
Mówiłam
już, że uwielbiam Arka Wlazłego? Pewnie tak, ale mówię po raz
kolejny. Genialny jest ten chłopczyk. Zazdroszczę mu, że dorasta
tak blisko siatkarskiego środowiska.
Zdjęcia
Mariusza w barwach reprezentacji są genialne.
Może
w końcu dowiemy się o jakiś transferach do Skry, bo jak na razie
cały czas dowiadujemy się o tym kto odchodzi.
Żegnamy:
Pawła, Daniela, Stefana i najprawdopodobniej Wojtka, który zostanie
wypożyczony do innego klubu.
Czekam
na oficjalne info w sprawie Miśka Winiarskiego
Jutro
genialny dzień: 2 fizyki, 2 matematyki i historia. Przeżyć i
zapomnieć o tym dniu.
świetnie;))
OdpowiedzUsuńAle ten Sebastian jej słodził ! ;D hahah
Ja jednak nadal wierzę w Wojtka! Muszą się pogodzić !!
pozdrawiam i do następnego ;*